Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2025

moje aktualne lektury

  Znowu NABOKOW : tym razem" Feralna trzynastka " dołożona na półce do poprzednich powieści; THOMASA MANNA : " Buddenbrukowie " w nowym przekładzie - "tołstyj źurnał", lubię grube książki,   w których można się zanurzyć, a nawet utonąć; wreszcie ELENA FERANTE : " Genialna przyjaciółka " - pamięć mnie zawodzi, alem to chyba widział na scenie u niejakiej Marciniak (?); wreszcie najgrubsze tomiszcze, MIKI LIUKONENA : "O" - to dla mnie odkrycie epickie i fabularne. Na starość coraz bardziej skłaniam się ku lekturze - kontra oglądactwu po teatrach - biorąc przykład          z Jakuba z " Jak wam się podoba " Szekspira (robiłem w Poznaniu), bo tutaj to ja "rządzę", to mnie przypada przyjemność interpretowania zdarzeń, a nie oglądanie czyichś interpretacji zubażających. Mając (tfu, tfu) wyobraźnię rozprzestrzenia się teatr w swojej głowie, zatem scena do niczego nie jest mi potrzebna. Bo przecież myśli innych artystów przy...