Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

mała apokalipsa

Całkiem nie taka mała apokalipsa jaką nam szykuje brat swego brata na posadzie ministra dopiero się zbliża... Tak jak premier Gliński praktycznie zlikwidował - zamienił na bankomat do krojenia rządowej kasy - Narodowy Stary Teatr w Krakowie, tak jego partyjny niewyspany kolega przy władzy właśnie likwiduje pozostałości tego, co przywykliśmy uznawać za żywy teatr : 1. maseczki jako rozsadnik zarazy, 2. kwarantanna likwidująca naturalną odporność i zasiewająca wśród widzów nieufność, 3. "lockdown" paraliżujący gospodarkę i wpędzający ludzi w bezrobocie, nędzę i inflację oszczędności... To dopiero początek narzucania inwigilacji i rozbudowanej kontroli szykowanej nam przez PiS rozpędzony do wybrania nam swego prezydenta. Wizja Orwella się spełnia, a brak profesjonalności lub cynizm rządzących daje do myślenia. "Dobra zmiana" zmarnowała wszystko co było do zmarnowania, bez wzięcia odpowiedzialności za swe zaniechania. Cenzura i permanentne blokowanie tego, co pr

NIEMCY. ZMIERZCH BOGÓW i INNE ZAINTERESOWANIA

Jesteśmy elitą społeczną, której wolno wszystko. Moralność jednostki nie istnieje, wybieramy, kogo chcemy…  Adolf Hitler  Państwo musi zdeptać mały niewinny kwiatek, jeśli ten kwiatek stanie mu na drodze.  Hegel Dzień po dniu obejrzałem sobie "pandemiczne" rejestracje przedstawień Warlikowskiego (widziałem też na żywca) i Grzegorza Wiśniewskiego, "Zmierzch Bogów" z Wybrzeża (już bez Dałkowskiej i Kowalskiego). Ciekawie się uzupełniają... Wprawdzie to Krystianowi Lupie nasza rzeczywistość od pięciu lat widzi się na kształt  Weimarer Republik , ale jego pilny uczeń i towarzysz ideologiczny z powodu orientacji już wcześniej - w "Kabarecie warszawskim" - demonstrował swoje fobie i gusta... Nie mam zamiaru zaglądać Wiśniewskiemu do łóżka, ale w jego realizacji odnajduję większą uczciwość w sprawie z dzisiejszych pierwszych stron gazet - nie, nie "dyktatury Kaczyńskiego", lecz erotycznego zainteresowania elity celebrytów dziećmi. " Dzięki

FRANCUZIKI

P aiderastía   oznacza dosłownie  miłość do chłopców  wyrażaną seksualnie lub nie w starożytnej Grecji.  Zachowania te nie były wyznacznikiem tożsamości, jak ma to miejsce współcześnie... Ich rodzina jest naprawdę bajeczna ... Widziałem premierę Nowego Teatru w ATM pięć lat temu. Zeszła się Warszawka, bankiet był snobistycznie udany... Pamiętam, że na spektaklu się wynudziłem, bo pewnie oczekiwałem Prousta. Dziś oglądana rejestracja wiele wyjaśnia. Zrobiona jest perfekcyjnie, mucha nie siada.  Jednocześnie widać - także na zbliżeniach - po co to jest, i jakie są ideologiczne założenia. To manifest i gloryfikacja pederastii  - "podobny natychmiast rozpoznaje podobnego" - jako swoistego arystokratyzmu i świata "z wyższej półki" (dla wyższych sfer): korzystania z życia i używania innych ; we wczorajszej stolicy rozpiętego gdzieś pomiędzy "Charlotte" z Pl. Unii, a siedzibą Warlika. Salon. Warszawski?  Z jednego sądź o wszystkich... Duchy w seansie, dług

amatorskie zarządzanie kryzysem, czyli POOR / MISERABLE OJCZYZNA

Osobiście czuję się odpowiedzialny tylko za jeden zły wybór: w Teatrze Starym w Krakowie... premier Gliński Czemu ludzie noszą maseczki  ?  N i e  w i e m  ! minister Szumowski                                          https://youtu.be/jOB_I1HDMyQ W okresie "pandemizowania" strachem państwa przekształcanego z dnia na dzień w  dupę   i kamieni kupę  za pomocą propagandy sukcesu, ale i kłamstw i policyjnego gazu na ulicach Warszawy, trudno się dziwić, że kwitnie obłuda i lizusowate karierowiczostwo. Zmiana? Na pewno nie dobra... Biorę poprawkę na to, że praktycznie nikt nic nie wie - rządowi kierować się tym nie wolno, a rządzić trzeba, więc "ściemnia";  cenzurowanie wszystkich, którzy nie maszerują w jednym zwartym i posłusznym władzy szeregu, rezygnowanie z dyskusji na argumenty kosztem wykluczającego  stygmatyzowania epitetami: "hejt", czy "fake news", skończy się fatalnie; (nie)dobra, "tekaemowa", zmiana utraci zaufani

"dobra zmiana"

  „Przyznajmy się: głównym celem większości maili wymienionych w ciągu ostatnich tygodni było sprawdzenie, czy odbiorca nie umarł lub nie jest umierający z powodu pozornie banalnego wirusa, prezentowanego na przemian jako łagodny lub wyjątkowo śmiertelny”...  M. Houellebecq Wszystkie te działania muszą przebiegać w konsultacji z Głównym Inspektoratem Sanitarnym, w oparciu o obowiązujące normy prawne. MKiDN ... a tak w praktyce wyglądają te "normy" i "zobowiązania"... Ja się odniosłem publicznie do wytycznych premiera Glińskiego: uważam, że to jest KOLEJNE RZĄDOWE LANIE WODY... Jedynym uczciwym wyjściem jest PRZYZNANIE SIĘ DO BŁĘDU (sic!) w zaprogramowaniu strategii rozpętywania pandemii strachu i niedomówień. Zakładam, z dobrą wolą, że to wynik niedoinformowania i (ogólnoświatowej) paniki, a nie świadome działanie na szkodę obywateli. Zaproponowane rozwiązania NIE SĄ W STANIE PRZYWRÓCIĆ ARTYSTOM ZAUFANIA WIDOWNI... To powinien zrobić rząd, który bez

se to im ne wrati

Większość praskich teatrów nie zostanie otwarta 11 maja. Nowa fala znoszenia ograniczeń z powodu koronawirusa, które w czwartek opublikowało Ministerstwo Zdrowia, według przedstawicieli teatrów im nie pomoże. Według nowych zarządzeń od 11 maja do muzeów, galerii i sal wystawowych będzie mogło wejść jednocześnie nie więcej niż 100 osób, maksymalnie jedna osoba na każde dziesięć metrów kwadratowych . W teatrach będzie można zajmować co drugi rząd, z zachowaniem dodatkowych odstępów pomiędzy widzami . W takich warunkach nie opłaca się grać nawet praskiemu Národnimu divadlu. "Granie dla tak małej liczby widzów pogłębiłoby jedynie straty ekonomiczne. Nie możemy się doczekać powrotu do normalnego życia," mówi rzecznik teatru Tomáš Staněk. Skoro u nas jest tyle ciekawych streamingów video z przedstawień teatralnych to pytam, z jakiego powodu miałbym jeździć do Wałbrzycha? Nie wiem, czy nie za przykładem MET coraz więcej tych rejestracji jest obarczonych konieczności