Przejdź do głównej zawartości

Posty

aby Orzeł Józef nie lazł w gówna

Ptak ptakowi nie jednaki człek człekowi nie dorówna dusa dusy zajrzy w oczy nie polezie orzeł w gówna  Stanisław Wyspiański Niedawna kompromitacja Józefa Orła w Klubie Ronina, jako cenzora i lakierującegokartofla, by władza była zadowolona z "dyskusji" w klubie wzajemnej adoracji, a krytyka "konstruktywna", a nie marudna i wytykająca zaniechania, pokazuje tendencję ujawniająca się przed wyborami. Sformułuję ją w formie pytania: po co ta władza chce rządzić? Odpowiedź, że TKM (tieper kuźwa my) mnie nie satysfakcjonuje, a fakt, że opozycja jest jeszcze gorsza nie usprawiedliwia. Rządy PiS-u w kulturze notują fatalnie zauważalny brak sukcesów, pogłębienie podziałów i oddanie inicjatywy totalnej opozycji. Teatr jest tu skrajnym dowodem nieprofesjonalizmu i podejmowania decyzji przeciwskutecznych - rezygnacji ze sprawowania władzy i nadzoru, oraz nie przeciwdziałaniu dekonstrukcji w większości teatrów. Rząd ma współudział organizatorski i finansowy w pięciu teatr

pulp z pewnego czasu

Ostatni film Quentina mnie znudził i usypiał. Te zabawy z kinem w kinie i kino może ekscytujące dla fanatyków, ale stoją w miejscu i ciągną się jak guma do żucia. Zresztą znak firmowy Tarantina. Przeżuć, przełknąć ślinę i splunąć - nic nie zostaje w głowie po wyjściu z kina. Owszem, przewrotny finał, w którym reżyser ucieka paradoksalnie przed pseudo-dokumentem, którym raczył nas przez trzy godziny. W tym widać przede wszystkim tę jego pańszczyznę w wypożyczalni kaset wideo i godziny, z nudów, nad filmidłami trzeciego gatunku. Czyli zamiłowanie do kiczu i komercji. Jak mnie to ubogaca, skoro nie ubogaca? A że Brad Pitt dobrze wygląda w odróżnieniu od naszego i tego drugiego? Co za różnica? Wspomnienie z "krainy snów", które niczego nowego nie odkrywa, tylko syci się same sobą. Bo czy wąż ma ogon? Wyłącznie. I co z tego? Puste to to jak sztuka Quentina Tarantina.

fajny film sobie

Fajny film Hajdas sobie, a ja dopiero go teraz. Gdy w tendencję, modę i ideologię " Nina " wpisała się. Czy słusznie, myślę i siebie rozpytuję... Przeć rzecz jest o miłości, i na dodatek "do osoby"... A myślę, że tere-fere-ku-ku. Sprawnie nakręcone nie bez powodu. Film o autosamicach jest, jak to mówią, na czasie i po linii. Owszem, tak, przekonuje mnie, że uczucie nie ma gender , tyle, że przy okazji pokazuje współżycie jako życie for fun , bez zobowiązań, z klubu do klubu, z toalety do kolejnej kobiety, to tylko tak przy okazji. Bo mam się dowiedzieć, że to przecież normalne. Otóż, nie jest. U Hajdas jest najpierw gun, potem sex, a wtedy o dzieciach (z surogatką) i potem już równo o "tęczowej tolerancji" (niekoniecznie dla mężczyzn) i z górki. Bogate życie wewnętrzne, a jakże, jeszcze bogaciej zakrapiane, używane i użalane. Warto rozumieć naczelny manewr taktyczny rewolujcjonistów seksualnych: redukcję siebie samych do ofiar. Rewolucjoniści (rewo

upadek Klubu Ronina: że na łeb to rozumiem, ale czemu na bazie i po linii?

CZY TEN PTAK KALA GNIAZDO, CO JE KALA, CZY RACZEJ ORZEŁ, KTÓRY MÓWIĆ O TYM NIE POZWALA (CKN)? Jestem w szoku. Po czterech i pół roku odpowiedziałem na zaproszenie Klubu Ronina, w którym kiedyś przedstawiałem swoją książkę recenzowaną przez Wandę Zwinogrodzką, wtedy teatrologa, krytyka i koleżankę. https://youtu.be/PoTdZYX0ojw Proszę sobie porównać zachowanie (stosunek do dyskutantów) zawiadujuszczego tego interesu, Józefa Orła, czy pływającego po morzach i oceanach w "fundacji narodowej" dla prezentowania polskiej bandery na milionowej łódce nie wiem, ale, że mam skojarzenia z Albinem Siwakiem, pezetpeerowskim betonowym zupakiem, to przepraszam, przez tę Orła "naszość", "jedyną słuszność" i wymaganie krytyki, by była konstruktywną, a nie szkodzącą i "wrogo gadającą"... https://youtu.be/Mx7u2Ytr2vc "te oklaski mi się [Józiowi] nie podobają"... Wprawdzie nie dowiedziałem się z tych geriatrycznych posiadów za co "Wanda Zwin

... gdyby. Przyczynek do historii

Joanna Szczepkowska: Nie tylko w Watykanie jest homoseksualny lobbing. I nie tylko kler należy za to ścigać. Gazeta, do której pisuję felietony bardzo chętnie i pilnie zamieszcza fakty świadczące o lobbingach homoseksualnych wśród kleru. Spróbuj jednak napisać tekst o takim lobbingu w teatrze… Grzegorz Małecki: na małej scenie jest: reżyser, choreograf, ktoś od świateł, dwie dziewczynki, które piszą o reżyserze pracę magisterską, delegaci "Krytyki Politycznej" i koniecznie para gejów, którzy nie wiadomo, czym się zajmują, ale dobrze, żeby byli… Aleksander Bardini: odkąd na scenie i w kulisach władzę przejęły pedały to Żydzi nie mają tam co robić.   Gabriela Zapolska: ,Dyrektor teatru jest bardzo dobry i szczęściem pederasta, więc daje mi pokój, a tylko chce mnie dobrze postawić na nogi’. Krystian Lupa: Będziesz coraz bardziej martwa i coraz bardziej niepotrzebna.  Joanna Szczepkowska powiedziała, że istnieje lobby gejowskie – ona co prawda do teatru się ogranicza