Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2025

Karl Ove, czyli poleca się do czytania

  Karl Ove Knausgard , Norweg na miarę Ibsena , choć "tylko" powieściopisarz, jest moim objawieniem literackim i źródłem pasjonujących przygód z fikcją. Jego autobiografia (zmyślona?) " Moja walka ", choć tytuł kojarzy się nieprzyjemnie, jest powieścią na miarę Czechowa w swej psychologicznej maestrii, oraz opisie dzieciństwa, durnej     i chmurnej młodzieńczości... Któż tego nie przeżywał: pierwsze miłości, pierwsze przyjaźnie, pierwsze przeboje muzyczne - są jak katechizm ponad granicami. To literatura bliska życia i uniwersalna w przedstawianiu emocji. Figura opresyjnego Ojca przypomina Dostojewskiego , a lista przywołanych przebojów zapał " Beatelmanii ". Duch czasów pojawia się z zewnątrz, ale działa na wnętrze. Wszyscy wobec niego są równi,        i on nie jest dla nikogo taki sam. Chcieliśmy mieć własne życie...   Skąd brało się to  n o w e,    tak silne dążenie ? Ci młodzi ludzie robili to wszystko z całkowitą oczywistością...