Przejdź do głównej zawartości

Uczyłem się od Was zawodu i zasad, proszę tego nie niszczyć...

List otwarty do Artystów Starego Teatru w Krakowie.
Rada Artystyczna, Państwo, Anna Dymna, Ewa Kaim, Anna Radwan, Dorota Segda, Roman Gancarczyk, Radosław Krzyżowski i Krzysztof Zawadzki.

Szanowni Koledzy,

proszę o wycofanie Waszego poparcia dla współpracy z panem Markiem Mikosem zadeklarowanego w publicznym oświadczeniu.

Legitymizowanie niechcianego dyrektora, który z każdym dniem masakruje teatr: mija się z prawdą, nie radzi sobie z obowiązkami i demoluje standardy zawodowego działania do niczego dobrego nie prowadzi.

Państwu nie muszę przypominać, że historia światowego teatru nie zna przypadku kolektywnie dobrze zarządzanego teatru, a prakseologia wyklucza sukces w sytuacji likwidacji 
o d p o w i e d z i a l n o ś c i - w teatrze zawsze personalnej i niezależnej od koleżeńskich znajomości, układów i rozkładu sympatii.
Tadeusz Łomnicki uczył mnie: "bo ja siebie nie widzę i dlatego reżyser ma mi powiedzieć, co robię"...
Państwo wchodzicie w nie swoje buty z wiadomym skutkiem. Niczego nie zmienia "branie odpowiedzialności od przyszłego sezonu", skoro dziś Teatr zmierza od katastrofy do katastrofy, a dyrekcja nie ma nic do zaproponowania.

Macie co grać i Waszym statutowym obowiązkiem jest doradzać i  o p i n i o w a ć sytuację, a nie wdawać się w kolaborację!

Macie repertuar i sympatię publiczności, proszę, nie rozmieniajcie tego na drobne i moralnie podejrzane.
Teatr nie zniknie przed końcem sezonu, zespół się nie rozleci (na ile jest w kiepskiej psychicznie formie, wiecie lepiej) i Waszą - powtarzam: obwarowaną Statutem Teatru - rolą jest dawanie głosu o sytuacji, opiniowanie kondycji i poziomu tego, co się dzieje.
Czego jeszcze trzeba, by powiedzieć, że Mikos jest nagi?
O tym powinniście informować publiczność i ministerstwo, zamiast zacierać granice wymuszoną współpracą, z nadzieją na przejęcie teatru. To nic nie da!

Jest droga prawna i zawodowe standardy, które nakazują zachować się przyzwoicie: robić swoje i dawać świadectwo - bezwzględnie domagać się ustąpienia - anulowania konkursu - dyrekcji i odmawiać współpracy.

Nie ma innego s k u t e c z n e g o wyjścia!.

Szanowni Państwo,

chodzę do Waszego Teatru dłużej niż niektórzy z Was w nim pracują, profesjonalnie przygotowałem konkrety dla jego rozwoju w przyszłości, ale organizator to zlekceważył; prokuratura nadała mi status prawny pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego (299 kpk) w toczącym się postępowaniu karnym dotyczącym nieprawidłowości w narzuceniu Wam dyrektora, dlatego - pozwólcie - nie widzę powodu dla wyłączania się z dyskusji o tym majątku, który współtworzycie: nie tylko jako "przechowaniu substancji" i "ochronie zespołu" ale i o wymogach etyki i zawodu.

Pozostaję z przyjaźnią i szacunkiem i zaufaniem

STARY, TRZYMAJ SIĘ... 
Jacek K Zembrzuski


Komentarze

  1. Jestes głupszy i bardziej nikczemny niz przewidywałam. Mikos to błąd. ale do k o g o ty kierujesz list - głupku, półgłówku?! Do tych, którzy , przy Klacie i po Klacie - rozwalali ten teatr? Ty sie ośmielasz stanąc w roli arbitra? Co chces ugrac - dyrekcję? Na pewno sie nie uda. Ale narozrabiać można. Co t y masz do powiedzenia o Starym Teatrze, wobec mnie , która w nim pracowałam? A obrzuciłeś mnie gnojem..! Jesteś człowiekiem psychicznie niezrównowazonym ( eufemistycznie mówiąc) i c a ły świat teatralny o tym wie. Odwal sie od Starego Teatru - ze swoimi listami! Znalazł się Wielki Twórca. Jesteś głupszy niż mysłałam, przy całej swojej wiedzy, znajomosciach itd. A nade wszystko - jesteś człowiekiem podłym, któremu zależy t y l k o na własnej karierze. Ale - Bogu dzięki- znają cię i wiedzą, co z ciebie za ziółko. I - nie pisz do mnie więcej, facecie z psychiką do terapii.Elzbieta Morawiec

    OdpowiedzUsuń
  2. TT:
    @MKiDN_GOV_PL @StaryTeatr @marek_mikos
    Mikos to błąd. Elzbieta Morawiec

    OdpowiedzUsuń
  3. JAK NIE ZOSTAŁEM DYREKTOREM TEATRU NARODOWEGO
    czyli
    spółdzielnia „świętoszków”


    skądinąd nie przychodzi się pod gazem na przesłuchanie i nie rozsiewa potem fałszywych legend, co wiem o tobie od osoby t a m obecnej, zrobiłeś tam niezły cyrk.

    Elżbieta Morawiec elmorawiec@gmail.com
    Beznadziejnie głupi ch.. odwal się !

    EM

    Beznadziejnie głupi ch.. odwal się !
    EM
    dzwonię do Tworek. Albo - serio - oddaje sprawę do prokuratury. Ty ponury, głupi bydlaku
    EM

    OdpowiedzUsuń
  4. Koleżanka
    Czy ta stara sklerotyczka z zasługami dla nieistniejącego teatru (pobieraniem pensji w teatrach, które recenzowała, m.in. w lewackim Teatrze Ósmego Dnia) do dna ocipiała? To jak Zaremba: prawicowe odchylenie skopiowane z lewicowej pragmatyki - opluć, wykluczyć, obmówić i zwiać z kasą. Fajna wiara!
    I ci to na "dobrej zmiany" czele?
    Powiedz mi, kogo miałeś za przyjaciela, a powiem ci kim być powinieneś". Nie daj się kundelkom!

    OdpowiedzUsuń
  5. nienawiść! skleroza! pogarda dla wszystkiego, co nie moje! mentalne zbolszewizowanie! WSTYD

    OdpowiedzUsuń
  6. Marawiec ma kuku na muniu i bardzo brzydkie słownictwo z nie lepszego na starość umysłu.
    Krakauer

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Monia w Waginecie

Zwalniają? Znaczy będą przyjmować! Lejzorek Rosztwaniec                                                                                    Aferka ze Strzępka(mi) w Dramatycznym Teatrze w PKiN im. Józefa Stalina jest symptomatyczna dla naszego, przesiąkniętego obłudą i hipokryzją, teatralnego zamtuza. Zgodnie z modą i "tryndami" rządzi nimi w większości lewica, czysta jak Wisła przez nich gównem zaśmierdziała, a w tingel-tanglach, poziomem, na łopatkach ledwo, ledwo intelektualnie rzężąca... A przecież do przejęcia tej zasłużonej sceny potrzebna była "konkursowa" u s t a w k a, w której Monika Strzempka, za pośrednictwem Gazety Wyborczej zagrała va banque  poskarżywszy się na warunki, które ją - n i g d y nie kierującą instytucją artystyczną - autowały, co natychmiast, choć przed przesłuchaniami , spotkało się z publiczną deklaracją jurora-władzuchny: "pani Moniko, pani się nie martwi - pomyślimy..." Reszta była już nie tyle milczeniem, co politycznym zamac

gówno-burza w Pałacu im. Stalina

Niejaka Szpila rujnuje publicznie wizerunek Moni i tylko potwierdza znaną prawdę, że                                 r e w o l u c j a  p o ż e r a  w ł a s n e  d z i e c i  *                                                                                                          "Ogrom cierpienia psychicznego i emocjonalnego, którego doznał zespół aktorski w ostatnim czasie, jest tak dewastujący, że nie umiałabym oglądać tego spektaklu, zapominając o tym, co widziałam i przeżywałam wraz z zespołem przez ostatnie dni, uczestnicząc w próbach w teatrze. Odcinam się od rewolucji głoszonej przez Monikę Strzępkę powołującą się na mój tekst, bo w jej wydaniu ów Heksowy przewrót jest fejkiem. Tak jak cała głoszona przez nią rewolucja ".   Ustawka w T. Dramatycznym  kompromituje się zanim zaczęła na dobre zarabiać (Strzępka, co miesiąc 18,5 tyś). Mobbing, ideologiczny szantaż, wulgarność i zastraszanie aktorów to się okazał  p r a w d z i w y program ustawionej na posadę lewackiej

elyty stołeczne

Jacek Zembrzuski Administrator       Lis przed chwilą usunął film który udostępnił od Andrzeja Seweryna; dlaczego trzeba przypierdolić faszyście Kaczyńskiemu , Orbanowi  https://t.co/LYgsMXJZ9Z   pic.twitter.com/LYgsMXJZ9Z   https://twitter.com/ZaPLMun.../status/1664756736215904256... https://platform.twitter.com/widgets.js TWITTER.COM   ochujał ten kodziawerski b ł a z e n e k, kiedyś aktor