"Masz mylne wyobrażenie o tym, co znaczy czytać. Czytanie nie polega po prostu na przemienianiu drukowanych znaków w dźwięki. Jest czymś głębszym. Prawdziwe czytanie oznacza słuchanie tego, co książka ma do powiedzenia, i rozważenie tego, a może nawet prowadzenie w umyśle rozmowy z autorem. Oznacza dowiadywanie się czegoś o świecie: takim jaki jest, a nie takim jakim chciałbyś, żeby był." ... że mnie zachwyca? No, ale przecież niekoniecznie bywam Pimkiem. Czyli? Sądzę, że wtedy do mnie najlepiej przemawia, gdy niczego ("Ameryki") nie odkrywa, lecz raczej p o t w i e r d z a to, co za oknem - i jest mi znane z doświadczenia, także intelektualnego, czyli z wyobraźni! Nie chcę by mnie czegokolwiek uczyła - to była domena socrealizmu, a dzisiaj "politycznej poprawności" - raczej nazywała w wyrafinowanej formie moje własne przeczucia, sny i niedopowiedzenia... Bo sam wiem -"najlepiej"- to i owo, owszem, ale przecież nie zawsze (rza...
DZIENNIK o SPRAWACH, OSOBACH i SZTU(CZ)KACH: "Do źródeł płynie się zawsze pod prąd, z prądem płyną tylko śmieci"