Przejdź do głównej zawartości

DB niech wyp.....la la



należy mieć nadzieję, że wreszcie wobec pani magister zostaną wyciągnięte KONSEKWENCJE SŁUŻBOWE za rzucanie w przestrzeni publicznej nieumotywowanymi oskarżeniami (szantażem) wobec osób lepszych od siebie.

Jacek K. Zembrzuski

Jacek Zembrzuski
Wezwanie

Wzywa się Pana do osobistego stawiennictwa w dniu 26.11.2020 roku o godz. 15:00 w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa II przy ul. Malczewskiego 3/5/7 pokój nr 325 jako
ś w i a d k a w sprawie o czyn z art. 190a p 1kk / pokrzywdzona DOROTA BUCHWALD /*

Wydział dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu
Komendy Rejonowej Policji Warszawa II
WZ - I - …./19
Warszawa, dnia 12.11.2020                                                                                                                                 asp.szt. Dorota….


*) osoba oskarżająca poprzez publikację na e-teatrze listu NIE DO SIEBIE z nieumotywowanymi i NIGDY NIE DOWIEDZIONYMI zarzutami, osobę publiczną, pozbawiając ją w ten sposób dobrego imienia; szantażowała niżej podpisanego nigdy nie wszczętym postępowaniem sądowym, a dziś, po prawie trzech latach, donosi na policję o rzekomy stalking - tak przezywając k r y t y k ę siebie na stanowisku.Przestała pełnić funkcję, ale zarówno w oczach ministerstwa, jak i części zakolegowanej opinii publicznej "występywa" w roli osoby przyzwoitej (o wyroku SN z 15 stycznia 2014 z powołaniem się na orzeczenie Trybunału Praw Człowieka nie mając pojęcia!)




Komentarze

  1. Od: Andrzej Pawlowski
    Wysłano: niedziela, 15 lipca 2018 21:15
    Do: sekretariat@instytut-teatralny.pl
    Temat: do rąk własnych p. Dyrektor Dorota Buchwald
    Ważność: Wysoka

    prof. (AT) dr hab. Andrzej Pawłowski
    Wydział Reżyserii Akademii Teatralnej

    Pani Dyrektor
    Instytutu Teatralnego i portalu „e-teatr”
    Dorota Buchwald

    W związku z bardzo poważnym naruszeniem moich dóbr osobistych w publikacji portalu „e-teatr” z dnia 10 lipca br., która zawiera nieuzasadnione pomówienia pod moim adresem, stanowczo oświadczam, że podejmuję zdecydowane działania prawne.
    Jednocześnie oświadczam, że nie popełniłem żadnych przypisywanych, w tej publikacji, uczynków, a moja zawodowa działalność zawsze zmierzała do jak najlepszego dbania o rozwój Akademii Teatralnej i jej studentów poprzez uczciwe stawianie wysokich wymagań realizacji zadań artystycznych i naukowych oraz ich egzekwowanie w procesie dydaktycznym.
    Oczekuję wyjaśnienia sprawy i przeproszenia za nieuprawnioną publikację w „e-teatrze”.
    Rezerwuję sobie także wszelkie stosowne kroki prawne wobec redakcji i wydawcy.

    Andrzej Pawłowski


    Od: Andrzej Pawłowski
    Wysłano: poniedziałek, 16 lipca 2018 11:02
    Do: Dorota Buchwald
    Temat: ODP: pismo

    Pani dyrektor,
    Dziękuję, że Pani mnie przeprasza, przyjmuję to do wiadomości, nie zmienia to mojego niesmaku i dalszych działań.
    Nie rozumiem, co tu ma do rzeczy Pani opinia o Jacku Zembrzuskim, jestem faktycznie kolegą Jacka z roku i czasem się z nim spotykam w teatrach i czasem rozmawiam o różnych sprawach, na ogół jego działania wynikają ze znajomości rzeczy i są uczciwe, czasem bywają przesadne, ale co to ma do rzeczy w tej sprawie? Moim zdaniem nic !
    Proszę więc nie mieszać spraw i porozumiewać się z naszym wspólnym znajomym Jackiem Zembrzuskim, ja nie zajmuję się Pani i jego stosunkami zawodowymi i towarzyskimi, ale wierzę w jego uczciwość.
    A na razie czekam na wytłumaczenie się i przeprosiny redakcji e-teatr, która Pani bezpośrednio podlega ( przypuszczam, że to nie Pani napisała ten tekst, nie zmienia to kwestii nadzoru i odpowiedzialności).
    Andrzej Pawłowski
    PS. A może coś złego dzieje się w Instytucie Teatralnym ?


    Od: Dorota Buchwald
    Wysłano: poniedziałek, 16 lipca 2018 10:25
    Do: Andrzej Pawłowski
    Temat: pismo

    Szanowny Panie Profesorze,
    ja mogę Pana przeprosić za wszystko i za wszystko przepraszam. Także za to, że Pana kolega Jacek Zembrzuski nienawidzi całego świata i utopił w tej nienawiści niewątpliwe swoje talenty.
    Czy życzy Pan sobie publikacji tego listu na portalu e-teatr? To jest portal, który ma samodzielną redakcję, podejmującą samodzielne decyzje. Moim zdaniem, powinien więc samodzielnie przeprosić.
    Z wyrazami szacunku
    Dorota Buchwald

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

A(n)da - to nie wypada, czyli zwierzenia celebrytki

  Anda Rotenberg: "Schyłek (Dziennik 2019-2020" Ada - to nie wypada: tak KOD-ziawerzyć, łgać i wmaślać się       w tylne częścią ciała możnym tego PO-lszewickiego zadupia, udając uparcie, że to tylko właśnie śtuka i Jewropa, o ciągle tak samo modnych, w pewnych kręgach, pochodnych, kontaktach  i znajomościach. Po co to kupiłem - 450 stroniczek najczęściej w czerwonych barwnikach z Vogue'a - ktoś zapyta? I słusznie: to  c e l e b r y c k a  makulatura, ale ja już tak mam, że lubię wiedzieć,     co pika na tych salóónach u przeciwnika - nie żeby mojego sortu, po prostu braku rozumu    na swoim miejscu, a nie na sprzedaż i do kupienia, gdy nastaje koniunktura... A właśnie się spełnia: obraz świata, pseudo  a k s j o l o g i a  tego towarzystwa (adoracji wzajemnej), zatem listkę wymienianych przyjaciół, przyjaciółek i przydupników warto zachować dla przyszłych pokoleń, jako przykład, jak może upaść "entelygencj...

Polityczna poprawność, czyli jak literacki k i c z podnieca naszą zlewaczałą Warszawkę u Warlika

Stado baranów - nie wiedzieć czemu - przyświeca z projekcji na ścianie - czyżby samokrytycznie (?) ostatniej premierze Nowego (choć propagandowo przestarzałego) Teatru o Elizabeth Costello dla warszawskiej snobizerii z Palik(mi)otem i PO-lszewickim czyścicielem w prokuratorii na widowni. Stolyca się bawi! Nieistniejąca postać w publicystycznej rozprawce rodem z filozofijki niejakiej Grety Thunberg inscenizowanej jak dziennik telewizyjny: obrazek plus polityczny komentarzyk - oczywiście pod nowymi rządami. Teatru i dziania się w tym jak na lekarstwo, za to postępową - przodem do przodu, a jakże - ideologijkę serwują pełnymi garściami. Grafomania tej g ł u p o t y ściga się z nudą , ale nie przestaje trzymać ręki na pulsie modnego zaangażowania w jedynie słusznej sprawce... I o to w tej politgramocie chodzi. Obywatel-widz ma być uświadomiony do spodu, co w Eurokołchozie piszczy i spływać z prądem wytycznych. Prezentują dekor, który znamy do przesytu, lodow(at)e projekcje z recyklingu i...

Monia w Waginecie

Zwalniają? Znaczy będą przyjmować! Lejzorek Rosztwaniec                                                                                    Aferka ze Strzępka(mi) w Dramatycznym Teatrze w PKiN im. Józefa Stalina jest symptomatyczna dla naszego, przesiąkniętego obłudą i hipokryzją, teatralnego zamtuza. Zgodnie z modą i "tryndami" rządzi nimi w większości lewica, czysta jak Wisła przez nich gównem zaśmierdziała, a w tingel-tanglach, poziomem, na łopatkach ledwo, ledwo intelektualnie rzężąca... A przecież do przejęcia tej zasłużonej sceny potrzebna była "konkursowa" u s t a w k a, w której Monika Strzempka, za pośrednictwem Gazety Wyborczej zagrała va banque  poskarżywszy się na warunki, które ją - n i g d y nie kierującą instytucją artystyczną - autowały, co natychmiast, choć pr...