... a nie mówiłem?
To stan rewolucyjny z "Biesów", gdzie poprzez anarchię i zamieszki uliczne obala się istniejący porządek dla - n i c z e g o -nihilizmu, który w praktyce oznacza wzmocnienie po czasie ancien regime'u i szubienice dla hop-dziś, dziś triumfujących.
Przyjdzie czas na Polski Komitet Wypierdalajacych Narodziny...
Ale to tylko p r z y k r y w k a dla spraw covidowych!
To w "plandemii" (zaplanowanej "pandemii") nasz rząd planuje wszystkim restrykcje, po których się nie podniesiemy. W gospodarce, w życiu społecznym i psychologii, bo kultura idzie do likwidacji. Będziemy marudzić, obiecywać i zapowiadać jakieś rzekome premiery, ale teatru i żywego obcowania z kulturą i sztuką nie będzie... Zapraszamy państwa przed telewizory i ekrany mobilne.
Nasi najjaśniejsi, choć bynajmniej profesjonalni, dbają o odbiór i odpowiednie makijaże, i polaryzację! Zamordniki na pysk i dobranocka dla dorosłych, w odwodzie pozostaje (nie znam się, bo nie używam przekaziora) uliczny pan Zenek.
I tego - tych zasług - naszemu wybranemu przez większość - dziś obalanemu z zagranicy i na ulicy - rządowi nikt nie odbierze!
O le!Z przekory, ale i dla nieodległego świadectwa wypada przypomnieć prekursorów tej ruchawki, niekoniecznie sięgając do Szigalewa: Strzępka (and co) się nada - na garnuszku z ministerstwa, na garnuszku z ministerstwa.
Rząd już pokazał czego nie umie w kulturze, teraz czas na zdrowotne następstwa.
Dla socjalistycznej władzy PiS-u komuchowata opozycja okazała się jak znalazł.Jak wiadomo: rządź - to dziel... oraz stosuj "przykrycia" odwracające uwagę od istoty sprawy.
Nasze orły, sokoły - z gniazdkiem na Nowogrodzkiej - nabrały w tym wprawy.
Państwo PiS zaczęło działać w y b i u r c z o, albo w ogóle.
Tyle, że najprawdopodobniej to państwo wymyka się im spod kontroli (w ramach pandemicznego projektu zaprowadzenia wszech-kontroli i karania finansowo opornych przed szczepionkami), więc sytuacja jest, jak mawia dziennikarstwo, "dynamiczna", czyli bolesna dla ogółu.
Obecny rząd trwa tylko dlatego, że nie ma sensownej opozycji - kontrpropozycji programowej poza anarchią i "wypierdalaniem"... Konfederacja będzie rosła w siłę, ale niewiele wskazuje, by miała głos istotny. Pozostaje mu gnicie i powolny upadek.
Moralne prawo dla dobrej zmiany zostało stracone przez stosowanie policyjnego terroru na ulicach i covidowej CENZURY w sposób politycznie obłudny: nie tam, gdzie występowała autentyczna agresja, blokowanie innym swobodnego przemieszczania się, czyli, żądanej swobody ("wyboru") i wulgarne chamstwo, ale w miejscu, gdzie obywatele pokojowo domagali się wolności.
Można przyjąć, że władza dobrze rozpoznała grożące jej niebezpieczeństwo, i pokazała podwójne standardy. Dalej, będzie przemilczać własne kłamstwa w propagowaniu strachu o zdrowie, i punktować nawołując nas do obrony kościołów - co oczywiście jest konieczne, tyle, że to polityka pogłębiająca podziały i napuszczania nas (np. "zarażających" na "bezbronnych") na siebie wzajemnie dla tylko swego dobra. To polityka zimnej wojny domowej.
Strach się bać? Nie sądzę, należałoby raczej wstać z kanapy i...Oni nie odpuszczą
"Wyzywam cię na pojedynek psychopato i dewiancie religijny z Żoliborza i każdego twojego bezmyślnego sługusa bez kręgosłupa. Pojedynek na świadomość, wyedukowanie, zrozumienie i empatię. Chowasz się starcze za kordonami policji? W 81ym roku też byłeś dokładnie tak samo odważny? Mam dosyć ciebie i twoich kumpli chamów przebranych w garnitury udających elokwentne i wykształcone persony" – Łukasz Simlat.
OdpowiedzUsuń- fajna wiara!
Majdan w Polsce
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzanie tzw. kolorowych rewolucji polega na destabilizacji sytuacji społeczno-politycznej w kraju poprzez wywołanie zdarzenia, które pomaga wyprowadzić na ulice miast wyrażających niezadowolenie. To zdarzenie jest „podkręcane” w środkach masowego przekazu. Chaos rozpoczyna się od wyjścia na ulice studentów, robotników lub określonej grupy społecznej. Szacuje się, że już 8 proc. ludności może stać się masą krytyczną dla zainicjowania destabilizacji społecznej w państwie. Najczęściej w kolorowych rewolucjach współfinansowanych przez George’a Sorosa „siłą napędową” była młodzież. Dlatego, że młodzież najłatwiej przekonać do rewolucyjnych ideologii i haseł, gdyż większość młodych ludzi charakteryzuje maksymalizm, radykalne postrzeganie rzeczywistości i dążenie do zmian. Jak w refrenie piosenki zespołu „Kombi”: „każde pokolenie chce zmienić świat”. Młodzi ludzie są bardziej mobilni i żywiołowi. Poza tym współczesna młodzież doskonale porusza się w mediach społecznościowych, co ułatwia zwiększenie zasięgu informacyjnego: gdy władza państwowa użyje środków przymusu bezpośredniego i ich aresztuje wówczas środowiska rewolucyjne grzmią, że dyktatura stosuje środki siłowe wobec dzieci.
Analiza rewolt wspieranych finansowo przez Sorosa ma kilka etapów.
1 formowanie niestabilnej sytuacji w danym państwie. Potężne korporacje medialne oraz wynajęte agencje public relations rozpoczynają szeroko zakrojoną kampanię propagandową, w której predestynowani do przejęcia władzy przedstawiani są w pozytywnym świetle, a rząd czy prezydent danego kraju, w którym planowany jest przewrót ukazywany jest w negatywnym świetle. Staje się on wówczas celem kampanii czarnego PR-u.
2 rozpoczyna się atak najczęściej z użyciem środków masowego przekazu.
3 Na tym etapie działa już efekt kuli śniegowej i protesty nabierają masowego charakteru. Z jednej lub kilku aglomeracji miejskich rewolta rozlewa się na cały kraj. Skomasowanie ogromnej masy ludzi daje potężny efekt psychologiczny i stwarza wrażenie wielkiego poparcia jakim cieszy się rewolucja wśród społeczeństwa. Tworzą się wówczas miasteczka namiotowe. Do tego dochodzą działania w ramach protestu w skali całego kraju jak strajki, zbiorowe akty nieposłuszeństwa wobec zarządzeń administracji państwowej, bojkot itd. Rewolucjoniści budują napięcie społeczne nie wokół konkretnego programu, ale wokół haseł i emocji, które non stop „podkręcają”. Oskarżają władzę o całe zło budując manicheistyczną narrację z pozycji moralnej wyższości: „siły dobra”, czyli rewolucjoniści kontra „siły zła” – władza. Państwo powoli zaczyna być paraliżowane na skutek działań protestujących w różnych sferach życia publicznego. Równolegle następuje eskalacja napięcia pomiędzy manifestującymi masami a służbami porządkowymi. Wydarzenia wychodzą poza granice prawa. Jednym z czynników tego etapu rewolucji jest Internet i media społecznościowe poprzez które rewolucjoniści rozprzestrzeniają w bardzo szybkim tempie informacje nie tylko głoszących hasła rewolty, ale zachęcające pozostałą część społeczeństwa do włączenia się do akcji lub innych form wsparcia. Oczywiście propaganda rewolucjonistów ukazuje ich aktywność w pozytywnym, romantycznym świetle jako dzielnych rycerzy, bojowników słusznej sprawy walczących o sprawiedliwość i dobro całego społeczeństwa. W tym celu wykorzystuje się zakotwiczone w świadomości danego narodu dwa stereotypy: rycerski i męczennika. Szczególnie stereotyp męczennika jest wykorzystywany w takich przypadkach, gdy służby porządkowe używają środków przymusu bezpośredniego lub na skutek starć ulicznych jest ofiara śmiertelna. Wówczas propaganda rewolucyjna kreuje osobę poległą jako męczennika słusznej sprawy.