Przejdź do głównej zawartości

Posty

NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT?

Niechby pozwolili tylko na krótkie, godzinne, spektakle, niechby nawet trzeba było siedzieć cały czas w maseczkach i rękawiczkach, dwa-trzy metry od drugiego widza. Pal licho, pozwólmy nawet aktorom grać z zasłoniętymi twarzami i na odległość. Wielu reżyserów, jeśli nie wszyscy, zgodziliby się w imię powrotu teatru na takie kosmetyczne zmiany w gotowych spektaklach . Łukasz Drewniak „Nic nie czytam, przestałem oglądać. Leżę, siedzę, czekam” – mówi X, kolega Drewniaka. Po prawicy za to Smolis przepytuje Woronowicza w opuszczonym Instytucie Teatralnym, jakby nic się nie stało. Za rak, dwa, dziesięć, sto lat to będzie zaświadczało. Podejrzewam, że późny wnuk złapie się za głowę, jak ludzie teatru nie potrafili intelektualnie ogarnąć niebezpieczeństwo; jak łatwo oddali władzy swe pozorne męstwo! Zwróćcie uwagę na aktorów czytających książki i sztuki online, nagrywających apele, piosenki i skecze. Wszystko, co robią, zwrócone jest de facto w przeszłość – jest grą z ich

jojczenie i smędzenie... INNI MAJĄ GORZEJ!

Nasza kultura od dawna była nakierowana na młodych, zdrowych, pięknych i bogatych. A teraz w dodatku brutalnie dano nam do zrozumienia, że będziemy musieli w tym roku opłakać więcej naszych dziadków. Starych, niedołężnych czy schorowanych ludzi . Magdalena Kawalec-Segond  ... kultura i cywilizacja już była zindywidualizowana, teraz dosłownie ulega gigantycznemu rozproszeniu.  Podczas epidemii i kryzysów widzimy to co w ludzkości najlepsze i najgorsze… No właśnie, w którymś tam tygodniu szaleństwa trzeba jeśli nie podsumować, to wskazywać tendencje i kierunki strat. "Sorry, Polsko, nie każ mi"... słyszę z "Trójeczki" córcię aktora, kiedyś aktorkę, wykrzykującą modną śpiewkę nie dla zabawy, ale dla "młodych, wykształconych z wielkich miast" ( w  naszym pokoleniu liczba ludzi bezmyślnych, ślepo przyjmujących punkt widzenia innych - władzy - bez jakiejkolwiek własnej refleksji jest po prostu przerażająca - u lewactwa i prawactwa )...

ballada z trupem

Pytanie do współczesnego teatru w nadanych okolicznościach brzmi: czy by się umiał posłużyć (obsłużyć) kołem? Mówię o bankructwie wesołkowatej cywilizacji odwykłej od najprostszych pytań i urządzeń (rozwiązań) na rzecz "nowych technologii" i wynalazków, które "pandemia" może po prostu unieważnić, i jak to wśród marksistów bywało, wyłączyć z kontaktu. Nikt nie zna dnia i godziny, więc tym bardziej regularnych dostaw internetu i elektryfikacji - niechby traktowanych symbolicznie - w praktyce:  p o s t ę p u... To, że to spieprzyliśmy, wydaje się oczywiste. I chyba także to, że raczej odbudować już się nie uda. Nie wrócimy do świata jaki znaliśmy. Andrzej Szozda ... Krzysztof Karoń opisując świat, który nas może czekać przywołuje dykteryjkę z lokomotywami. Zatem, urządzeniami anachronicznymi i wyszłymi z obiegu, ale ciągle działającymi, gdy już wszystko (wy)siądzie i nie będzie działać, więc niezbędnymi! Ludzi, chleb i żołnierzy wozić trzeba...  Ba, skoro w w

labýrinthos

Budowanie labiryntu ma zawsze jeden cel: UTRUDNIENIE DOJŚCIA DO CELU / PRAWDY... Czy ogłoszenie wszechświatowej pandemii koronawirusa i choroby COVID-19 przez niego wywoływanej (?) jest takim zagraniem, i czyim? Wszelkie "teorie spiskowe" dozwolone, a nawet potrzebne dla zrozumienia tego, co się dzieje... Wywiad Davida Icke'a  z LondonReal.TV usunięty z Youtube Powyższe to, moim zdaniem, najpoważniejsze oskarżenie o manipulację światem, funkcjonujące w przestrzeni publicznej. Ważne, że cenzurowane (!), czyli, przez mainstream niechciane... Jeżeli odrzucimy nieufność (intelektualnie zawsze użyteczną) wynikającą z pytań ad personam : "kto to mówi", "kto za nim stoi" i "komu to służy", pozostanie logiczny wywód, któremu trudno zaprzeczyć wobec faktów przez nas wszystkich codziennie doświadczanych (niekoniecznie po doktoracie z pulmunologii)... ograniczenia naszych praw obywatelskich w stopniu niespotykanym! Nie jestem pewien jak to

spekulanci

Pandemia zabija! Na razie widać, że przede wszystkim szare komórki i zdolność do samodzielnego myślenia. Rozpętywanie paniki służy t y l k o możliwości rządzenia: "zarządzania strachem"... Traci na tym: wolność , spokój, równowaga, praca, pieniądze, przyjaźń i życie...  Ale powstającą pustkę zapełnia nowe ...  Istnienie z definicji nie może w sobie zawierać nieistnienia. Na przykład nie ma żywego teatru i w to miejsce wchodzą rejestracje - internetowe transmisje, lub odtwarzanie czegoś, co kiedyś wydawało się być niezbędne do  z a r o b i e n i a. Dobrze. Mnie, w tym momencie, interesuje bardziej rynek idei , "dyskurs" o tym, co jest, niestety, z wyparciem tego, czego nie było i czego nie ma. Warto przyglądać się pierwszym głosom tworzącym "dziennik czasów zarazy".  To się robi chór jednobrzmiący z ideologicznego punktu widzenia , w którym brakuje zarembistości : wyszydzanego przez lewicę konserwatywnego myślenia. Widzę się (krytyc